Atom
Hiszpanie przedłużyli eksploatację elektrowni jądrowej. Greenpeace załamany
Hiszpańskie władze zezwoliły na przedłużenie eksploatacji elektrowni jądrowej Cofrentes do 2030 roku. Oburzenia w tej sprawie nie kryli działacze Greenpeace España, którzy wyrazili swoje ubolewanie na Twitterze.
Jak poinformował portal eldiario.es, 17 lutego hiszpańska Rada Bezpieczeństwa Jądrowego zezwoliła na przedłużenie eksploatacji elektrowni jądrowej Cofrentes. Ta działająca od 1984 roku jednostka o mocy 1,1 MW ma pracować co najmniej do 2030 roku. Decyzja rady musi zostać jeszcze zatwierdzona przez hiszpańskie ministerstwo ekologii.
Sprzeciwu wobec przedłużenia pracy Cofrentes nie kryli aktywiści Greenpeace España. Przedstawiciele tej organizacji zamieścili wpis na portalu Twitter, w którym przypominali akcję protestacyjną z lutego 2011 roku, kiedy to grupa 15 działaczy Greenpeace wtargnęła na teren elektrowni chcąc rzekomo zwrócić uwagę na możliwość przeprowadzenia ataku na takie jednostki. Protestujący dostali się jedynie w okolicę chłodni kominowych, stojących w znacznej odległości od obiektów jądrowych. „10 lat temu byliśmy na chłodni kominowej Cofrentes, protestując przeciwko nowemu zezwoleniu dla tej jednostki. Zostało ono udzielone w dniu wypadku w Fukushimie. A wczoraj udzielono zezwolenia na kontynuację pracy elektrowni do 2033 roku” - napisali aktywiści.
Greenpeace znany jest ze swojej antyatomowej postawy. Działacze tej organizacji twierdzą, że energetyka jądrowa jest „niebezpieczna i droga”.