Wicepremier Gowin dla Energetyka24: pojazdy autonomiczne mogą być dźwignią polskiej gospodarki [SKANER]

"Plan na Rzecz Odpowiedzialengo Rozwoju nie powiedzie się jeśli nie postawimy na rozwój polskiej nauki, na dużo ściślejszą współpracę między uczelniami, instytutami badawczymi, a biznesem. Elektromobilność jest szczególnie interesująca, bo pokazuje, że udaje się, nie bez oporów, przezwyciężyć pewne bariery we współpracy międzyresortowej" - stwierdził w rozmowie z Energetyka24 Jarosław Gowin, Wicepremier, Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego. 

"Elektromobilność to jest przykład, że przynajmniej trzy ministerstwa współpracują ze sobą bardzo harmonijnie - mam na myśli Ministerstwo Rozwoju (które jest tutaj oczywiście wiodące), Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz Ministerstwo Energii. Powodzenie tego projektu wymaga dobrej współpracy z jeszcze jedną, ważną instytucją, czyli NFOŚ. Mam nadzieję, że tutaj też uda się osiągnąć porozumienie nie tylko na poziomie deklaracji, ale i w praktyce" - dodał polityk.

"Nauka jest koniecznym projektem tego przedsięwzięcia, jest jednym z trzech wierzchołków trójkąta - jest biznes, nauka i muszą być też Ci, którzy zamawiają te produkty innowacyjne, w tym przypadku są to samorządy. Wydaje mi się, że wielką szansą dla programu elektromobilności jest współpraca dziesiątkow władz samorządowych polskich miast" - uzupełnił swoją wypowiedź Gowin.

"Ja podchodzę z ostrożnością do takiej perspektywy, że oto ulice polskich miast zapełnią się samochodami elektrycznymi, produkowanymi w Polsce. Wierzę natomiast w - choć na pewno nie milion - ale być może sto tysięcy autobusów elektrycznych. Uważam, że pod tym względem, zarówno od strony biznesowej, jak i od strony naukowej, jesteśmy przygotowani do tego, żeby konkurować z najlepszymi na świecie" - dodał Wicepremier.

"Ten program jest o tyle ważny, że tutaj nie mamy dziesiątków lat zapóźnienia w stosunku do świata. Startujemy właściwie w tym wyścigu równolegle do wszystkich potęg. Mamy co najmniej trzy firmy - Newag, Ursus i Solaris - które są w stanie produkować (i już produkują) autobusy elektryczne, jeżdżące po ulicach nie tylko polskich miast" - stwierdził polityk. 

"Uważam, że nie będzie bariery, żeby klienci sięgali po te samochody [krajowej produkcji, przyp. red.], jeżeli one będą na porównywalnym poziomie z samochodami produkowanymi za granicą. W Polsce świadomość patriotyzmu gospodarczego staje się coraz szersza" - uzupełnił swoją wypowiedź Gowin.

"Elektromobilność należy do takich projektów, gdzie trzeba planować działania na wiele lat do przodu. Ja wiem, że mamy kłopot z tą ciągłością w Polsce, że zmienia się rząd i wajcha zostaje przestawiona o 180 stopni w inną stronę, ale są też przykłady pozytywne - np. gazoport w Świnoujściu, inicjatywa, która została podjęta pod rządami PiS, potem była kontynuowana za rządów PO, a dokończona za rządów Zjednoczonej Prawicy. Mam nadzieję, że w przypadku elektromobilności też będziemy mieli do czynienia z taką ciągłością" - skonkludował Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego.