Gazeta podkreśla, że wniosek Novateku został oceniony przez urzędników podległych Aleksandrowi Nowakowi na wyraźne i osobiste polecenie Władimira Putina. Co ciekawe, spółka nie omawiała wcześniej warunków współpracy z Gazpromem - może oznaczać, że jest to kolejny element strategii zmierzającej do ograniczania monopolu państwowego giganta. Ułatwiłoby to z pewnością także ominięcie unijnych przepisów związanych z trzecim pakietem energetycznym (rozdział właściciela rury od dystrybutorów surowca, który nią płynie). W piśmie skierowanym do prezydenta przedstawiciele Novateku zadeklarowali, że ich prośba, dzięki opisanemu wcześniej mechanizmowi, nie naruszy zasady związanej z zachowaniem jednego kanału eksportu rosyjskiego gazu.
Aleksander Nowak w liście skierowanym do Władimira Putina podkreślił, że dzięki tej częściowej liberalizacji rynku eksport rosyjskiego gazu może wzrosnąć o ok. 2,4 mld m3 rocznie, co przełoży się zarówno na zyski państwowego Gazpromu (ważnego uczestnika procesu), jak i wpływy z tytułu ceł eksportowych - szacowane na ok 9,4 mld rubli.
Zobacz także: Słowacja przeciw Nord Stream 2. "Obawa przed utratą zysków tranzytowych"
Zobacz także: Ekspert: W najbliższym czasie ceny gazu będą spadać