Reklama

Górnictwo

Śląskie: 15 nowych przypadków koronawirusa wśród górników

Fot. Pixabay
Fot. Pixabay

Od soboty nieznacznie zmniejsza się liczba górników zakażonych koronawirusem - wynika z danych śląskich kopalń. W ostatnich dniach ozdrowieńców przybywa szybciej niż nowych przypadków zakażenia. W poniedziałek poinformowano o 15 nowych zachorowaniach, a wyzdrowiało 28 osób.

Dzięki kolejnym ozdrowieńcom, w poniedziałek spadła ogólna liczba górników chorych na COVID-19. Z wirusem SARS-CoV-2 zmaga się obecnie 1251 górników z trzech spółek węglowych - o 13 mniej niż w sobotę i 28 mniej niż w piątek, kiedy wzrost zachorowań był rekordowy.

Jak wynika z przekazanych w poniedziałek PAP statystyk, obecnie zakażonych koronawirusem jest 953 pracowników Polskiej Grupy Górniczej (PGG), 201 górników z prywatnej kopalni Silesia w Czechowicach-Dziedzicach i 97 pracowników Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW). Dane te uwzględniają już wszystkie wyniki ubiegłotygodniowych badań przesiewowych w wybranych kopalniach.

W PGG liczba osób zakażonych wzrosła od soboty o 12. Zakończyła się już pierwsza tura badań przesiewowych w rybnickiej kopalni Chwałowice, gdzie koronawirusa ma obecnie 220 osób, a także w kopalni Bielszowice w Rudzie Śląskiej, gdzie choruje 510 górników. W kopalni Marcel w Radlinie potwierdzono 54 przypadki zachorowania. W tym tygodniu planowane są kolejne badania - powtórnie testowani będą górnicy, którzy wcześniej mieli ujemne wyniki.

Od soboty Ruda Śląska, Rybnik i powiat rybnicki, a także powiat wodzisławski, gdzie znajduje się kopalnia Marcel, oraz powiat pszczyński, są objęte tzw. czerwoną strefą epidemiczną. Oznacza to wprowadzenie dodatkowych obostrzeń, m.in. obowiązku noszenia maseczek także na zewnętrz.

Ogółem w Polskiej Grupie Górniczej od początku epidemii zakażonych zostało 2952 pracowników, z których 1999 osób (67,7 proc.) to ozdrowieńcy. Choruje 953 pracowników, a 1136 jest w kwarantannie.

W Jastrzębskiej Spółce Węglowej w poniedziałek przybyły dwa nowe przypadki zakażenia - w kopalniach Pniówek i Budryk. Od początku epidemii w kopalniach JSW koronawirusem zaraziły się 4082 osoby, a wyzdrowiało 3985 (97,6 proc.). 47 pracowników JSW jest nadal w kwarantannie. Choruje 97 górników.
W prywatnej kopalni Silesia w Czechowicach-Dziedzicach do poniedziałku zanotowano 292 przypadki SARS-CoV-2 - od soboty przybyło jedno nowe zachorowanie. Wyzdrowiało 91 osób, a nadal choruje 201. 68 pracowników zakładu przebywa w kwarantannie. Dane te obejmują już wyniki ubiegłotygodniowych testów, w których na 260 pobranych próbek dodatnie okazały się trzy. Również w Silesii w tym tygodniu zaplanowano kolejną, prawdopodobnie już ostatnią, turę badań przesiewowych.

Łącznie, według sobotnich danych spółek węglowych, od początku epidemii koronawirusem zakaziło się 7 tys. 916 górników z PGG, JSW, spółki Węglokoks Kraj (gdzie wszyscy już wyzdrowieli) oraz prywatnej kopalni Silesia. Dotąd wyzdrowiało 6 tys. 665 pracowników kopalń, czyli blisko 84,2 proc. wszystkich zakażonych.

Według najnowszych danych sanepidu, w woj. śląskim – gdzie odnotowano najwięcej w kraju zakażeń – koronawirusa wykryto u 17 tys. 943 osób (w poniedziałek poinformowano o 98 nowych przypadkach zakażenia w regionie, nie tylko wśród górników), z których 415 zmarło. Ponad 83,7 proc. wszystkich zakażonych (15 tys. 31 osób) wyzdrowiało.

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze

    Reklama