Reklama

Górnictwo

Prezes PGE: wydzielenie aktywów do NABE idzie zgodnie z planem

Fot. PGE
Fot. PGE

Proces wydzielenia aktywów węglowych Grupy PGE do Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego idzie zgodnie z planem - poinformował w środę prezes spółki Wojciech Dąbrowski. Jak dodał, PGE zakłada, że aktywa trafią do NABE razem z ich długiem.

Jak powiedział Dąbrowski na konferencji wynikowej za I półrocze 2021 r., proces wydzielenia aktywów jest na etapie wyboru wspólnych doradców dla wszystkich uczestniczących w nim grup energetycznych kontrolowanych przez państwo i dodatkowo Energi, będącej własnością PKN Orlen.

"Zakładamy finalizację procesu w przyszłym roku. Zakładamy, że dług będzie przypisany do aktywów przekazywanych do NABE" - podkreślił Dąbrowski. Jak zastrzegł z kolei wiceprezes ds. finansowych PGE Lechosław Rojewski, na razie nie da się wskazać, jak operacja odbije się na wynikach finansowych Grupy, ponieważ nie jest znana jej data, nie jest też jeszcze określone jak będą wyglądać wycena aktywów i rozliczenie długów.

Cena sprzedaży będzie wynikać z wyceny, nie zakładamy scenariusza, że wartość tych aktywów będzie negatywna - dodał Dąbrowski. "Życzylibyśmy sobie przetransferowania całego długu, na pewno wymaga to uzgodnień z bankami" - zaznaczył prezes PGE. Wycena musi być rynkowa, a transakcja - na zasadach rynkowych - dodał Dyrektor Pionu Finansów PGE Piotr Sudoł.

Prezes Dąbrowski wyjaśnił również, że cała koncepcja utworzenia NABE i przekazania tam aktywów węglowych wymagać będzie notyfikacji Komisji Europejskiej, a cały projekt będzie wymagał uzgodnień z KE. Przypomniał, że do 2025 r. przekazywane aktywa mają gwarancję działania dzięki rynkowi mocy. Co dalej, to będzie przedmiotem dyskusji z Komisją, nie może być tak, że w 2025 r. zostaną wyłączone i Polska zostanie bez energii - mówił.

Nie da się w kilka lat przeprowadzić tak głębokiej transformacji, by je zamknąć; sygnały z KE wyglądają dość optymistycznie, wynika z nich, że Komisja rozumie naszą specyfikę - dodał Dąbrowski, przypominając, że rozmowy te leżą w gestii ministerstwa aktywów państwowych.

Reklama
Reklama

Prezes PGE dodał, że dialog ze stroną społeczną w sprawie utworzenia NABE jest intensywny, a dziś po dyskusjach nikt nie ma wątpliwości, że transformacja jest niezbędna, a PGE zmierza w jedynym możliwym kierunku - zaznaczył.

Rządowy projekt programu transformacji sektora elektroenergetycznego zakłada utworzenie Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego, do której trafią aktywa związane z wytwarzaniem energii z węgla kamiennego i brunatnego od PGE, Tauronu, Enei oraz należącej do Orlenu Energi - w sumie ok. 70 podmiotów.

Zgodnie z zamiarami rządu, NABE ograniczy się do utrzymania tych źródeł w ruchu, a wraz z podłączaniem do krajowego systemu nowych nisko- lub zeroemisyjnych źródeł wytwórczych, będzie wycofywać z użytkowania eksploatowane bloki węglowe. NABE ma powstać na bazie spółki PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna.

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze

    Reklama