Reklama

Górnictwo

PKP Cargo podpisało umowy na rozbudowę terminalu w Małaszewiczach

Fot. PKP Cargo
Fot. PKP Cargo

W Małaszewiczach zostały podpisane umowy na modernizację i rozbudowę terminalu intermodalnego wraz z zakupem wyposażenia. To w tej chwili największe zadanie inwestycyjne realizowane przez PKP CARGO TERMINALE, spółkę z Grupy PKP CARGO.

Podstawowe prace budowlano-montażowe w terminalu w Małaszewiczach wykona „Transbet” z Białej Podlaskiej. Umowa z tą spółką przewiduje przebudowę placu składowego i przeładunkowego, przedłużenie placu B wraz z instalacją odwodnienia, wydłużenie torów, przeniesienie rozjazdu, przeniesienie hali celno-garażowej oraz stacji TRAFO, a także budowę parkingu. Firma Cargotec Finland dostarczy terminalowi suwnicę kołową, a Instytut Pojazdów Szynowych „Tabor” z Poznania nowoczesny ciągnik szynowo-kołowy do prowadzenia prac manewrowych przy obsłudze jednostek intermodalnych. Terminal wzbogaci się także o kolejny reachstacker do przeładunku kontenerów, który wyprodukuje ZEPPELIN Polska.

Inwestycja w Małaszewiczach będzie realizowana w tym i przyszłym roku, a planowany koszt całkowity projektu to ponad 30,6 mln zł netto. Zadanie to otrzymało unijne dofinansowanie w wysokości ponad 12,8 mln zł w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014-2020, działanie 3.2 Rozwój transportu morskiego, śródlądowych dróg wodnych i połączeń multimodalnych (o czym PKP CARGO S.A. informowało w 2018 roku), gdyż zakładane efekty inwestycji wpłyną pozytywnie na działalność spółki w segmencie multimodalnym.

– Dzięki temu projektowi inwestycyjnemu znacznie usprawnimy proces obsługi pociągów intermodalnych i podniesiemy zdolności przeładunkowe Małaszewicz – mówi Jacek Rutkowski, prezes PKP CARGO TERMINALE. – To ma ogromne znaczenie dla podniesienia konkurencyjności Małaszewicz na Nowym Jedwabnym Szlaku, ale pośrednio pozytywnie wpłynie także na obsługę pociągów masowych – dodaje Jacek Rutkowski.

Prezes PKP CARGO S.A. Czesław Warsewicz podkreśla, że Grupa PKP CARGO koncentruje się na inwestycjach w segment intermodalny, gdyż w ten sposób realizuje strategię rozwoju. – Dostrzegamy coraz większe znacznie transportu multimodalnego w polskiej i europejskiej gospodarce, rynek potrzebuje nowoczesnych rozwiązań logistycznych i dlatego musimy podnosić nasze zdolności operacyjne w zakresie nie tylko przewozu, ale i obsługi ładunków w terminalach – wyjaśnia prezes Warsewicz.

Małaszewicze to największy terminal intermodalny w Grupie PKP CARGO, nazywany także bramą dla Chin do Unii Europejskiej, gdyż tędy przepływa największy strumień ładunków wysłanych drogą lądową z Azji Wschodniej do UE i w odwrotnym kierunku.

Reklama

Komentarze

    Reklama