Reklama

Elektromobilność

Musk uspokaja Niemców: GigaFactory w RFN nie obciąży środowiska

Fot. www.flickr.com/photos/jdlasica
Fot. www.flickr.com/photos/jdlasica

Niemiecka fabryka Tesli nie będzie obciążeniem dla lokalnego środowiska - ocenia szef amerykańskiego koncernu Elon Musk. Jego zdaniem wątpliwości ekologów i lokalnej ludności są wyolbrzymione.

Wcześniej zgłaszano obawy, że zakłady w Gruenheide w kraju związkowym Brandenburgia mogą zakłócić dostawy wody dla okolicznych mieszkańców.

"Wygląda na to, że trzeba wyjaśnić kilka spraw! (...) Tesla nie będzie zużywać tak dużych ilości wody dziennie. Możliwe są okazjonalne szczyty zapotrzebowania, ale nie będą zdarzać się codziennie" - tłumaczył na Twitterze.

Fabryka ma powstać w strefie ochronnej ujęcia wody, gdzie znajduje się las graniczący z rezerwatem przyrody. Z dokumentów firmy wynika, że tzw. Gigafactory 4 będzie potrzebować na godzinę ok. 371 tys. litrów wody. W związku z tymi obliczeniami w styczniu doszło do protestów przeciwko inwestycji amerykańskiej firmy.

Zanim dojdzie do budowy fabryki Tesla musi jeszcze rozwiązać problem niewybuchów z czasu II wojny światowej. W niedzielę na miejscu pojawili się saperzy, którzy zdetonowali siedem bomb - podała agencja dpa. Po całkowitym oczyszczeniu obszaru będzie mógł wjechać ciężki sprzęt w celu wycięcia drzew. Wszelkie tego typu początkowe prace muszą być wykonane do końca lutego, aby utrzymać plan Tesli, zakładający rozpoczęcie produkcji w lipcu 2021 roku.

Wcześniej w tym miesiącu Tesla porozumiała się ws. zakupu nieruchomości pod stolicą Niemiec, na której powstanie jej pierwsza europejska fabryka. Zgodę na zakup gruntu o powierzchni 300 hektarów wydała rada dyrektorów amerykańskiego koncernu.

W niemieckiej fabryce Tesli będą produkowane sedany Model 3 oraz crossovery Model Y. W przyszłości planowane jest poszerzenie produkcji, która ma wynosić do 500 tys. egzemplarzy rocznie.

Zakłady w Gruenheide mają zostać otwarte w lipcu 2021 roku. W fabryce powstanie walcownia, odlewnia, blacharnia, lakiernia, zakłady fotelarskie i tworzyw sztucznych. Dodatkowo będą produkowane tam baterie oraz napędy. Samochody będą składane na miejscu - wynika z oficjalnych informacji.

Przez długi czas amerykańska firma opierała swą działalność na zakładach we Fremont w Kalifornii. Ostatnio ruszała produkcja w ramach chińskiej fabryki w Szanghaju.

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze

    Reklama