Reklama

Ropa

Małecki: dzięki konsolidacji Orlen znajdzie się w ekstraklasie firm paliwowo-energetycznych

Fot. Archiwum M. Małeckiego
Fot. Archiwum M. Małeckiego

Konsolidacja gwarantuje wejście Orlenu do ekstraklasy firm paliwowo-energetycznych w Europie - oświadczył w czwartek w Sejmie wiceminister aktywów Maciej Małecki odpowiadając na pytania posłów o przejęcie Lotosu i PGNiG przez PKN Orlen.

"Z punktu widzenia Ministerstwa Aktywów Polskiego rządu konsolidacja Orlenu, Lotosu i PGNiG jest korzystna dla polskiej gospodarki, dla klientów i dla bezpieczeństwa energetycznego Polski" - stwierdził Małecki. Jak dodał, "intencją Skarbu Państwa jako akcjonariusza jest, aby zasoby majątkowe i ludzkie każdej ze spółek przyczyniły się do stworzenia silnego koncernu multienergetycznegoo o zdecydowanie większych możliwościach rozwoju".

Reklama
Reklama

Jak zapewnił, przejęcie Lotosu przez Orlen nie spowoduje wzrostu cen paliw na stacjach. "Spółki nadal będą działały w bardzo konkurencyjnym otoczeniu, a ceny paliw są kształtowane przez inne zewnętrzne czynniki, jak ceny surowców czy kursy walut" - oświadczył Maciej Małecki.

Wiceminister zaznaczył, Polska potrzebuje silnego koncernu multienergetycznego, który będzie kołem zamachowym gospodarki, będzie miał środki na inwestycje i konkurował z powodzeniem na zagranicznych rynkach. "Stworzenie koncernu multienergetycznego jest konieczne z punktu widzenia wszystkich firm, tworzących ten koncern" - zaznaczył. 

Wiceminister Małecki wskazywał, że polski system energetyczny wymaga fundamentalnej transformacji, której koszty to ponad 450 mld zł, a gros zadań weźmie na siebie w tym procesie nowy, silny koncern multienergetyczny, zbudowany wokół Orlenu. 

Jak mówił, połączony podmiot będzie oparty o w pełni zintegrowany łańcuch wartości, od poszukiwań i wydobycia, przez rafinerię, petrochemię i nowoczesną energetykę, aż po sprzedaż detaliczną. Wyraził przekonanie, że oznacza to "długoterminowe zyski dla firm oraz ich akcjonariuszy, ale też oznacza stabilne ceny energii dla polskiej gospodarki". "Ważne, że połączony koncern będzie miał silniejszą pozycję negocjacyjną z dostawcami surowców, czy to z USA, czy z Bliskiego Wschodu, czy z Rosji" - dodał Małecki.

Jako ważny aspekt wskazał wzmocnienie pozycji Skarbu Państwa w akcjonariacie skonsolidowanego podmiotu. Przypomniał też, że zgodnie z porozumieniem czterech stron transakcji, zostanie ona zrealizowana przez przejęcie przez PKN Orlen Lotosu i PGNiG, a akcjonariusze przejmowanych spółek otrzymają nowe akcje w podwyższonym kapitale Orlenu i staną się akcjonariuszami nowego podmiotu. 

Małecki dodał, że w ciągu kilku miesięcy Orlen powinien przedłożyć wynegocjowany z partnerami biznesowymi pakiet środków zaradczych, wyznaczonych przez Komisję Europejską dla procesu przejęcia Lotosu. Odnosząc się do przejęcia PGNiG wiceminister stwierdził, że decyzja UOKiK powinna zapaść w drugiej połowie roku. "Wtedy będą możliwe dalsze czynności, w tym również zaplanowanie harmonogramu odpowiednich decyzji korporacyjnych" - dodał.

Zgodnie z planami rządu, w podmiocie, który powstanie z przejęcia przez PKN Orlen Lotosu i PGNiG, Skarb Państwa podniesie swoje udziały do 50 proc., co ma zabezpieczyć m.in. przed ewentualnym wrogim przejęciem. Obecnie państwo ma w PKN Orlen niecałe 30 proc. akcji.(PAP)

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze

    Reklama