Reklama

Gaz

Majewski: Gaz to paliwo niezbędne w procesie transformacji

Fot. Lotos
Fot. Lotos

PEP2040 przypisuje gazowi rolę paliwa przejściowego w transformacji naszej gospodarki - mówił Paweł Majewski, prezes PGNiG, podczas konferencji energetycznej EuroPOWER i OZE POWER.

Prezes PGNiG podkreślił, że „znaczenie gazu w miksie potwierdzają także prognozy Gaz-Systemu”, które mówią o możliwym wzroście popytu o 50% w perspektywie dziesięcioletniej.

Paweł Majewski uważa, że biorąc pod uwagę czas realizacji inwestycji, niemożliwe jest „osiągnięcie” w krótkim czasie odpowiednich mocy w OZE, atomie, zielonym wodorze czy biometanie. „Siłą rzeczy w perspektywie kilku najbliższych dekad będziemy korzystać z gazu ziemnego” - zaznaczył.

W dalszej części wystąpienia prezes PGNiG odniósł się do portfela wydobywczego spółki: „Z własnego wydobycia w Polsce mamy ok. 4 mld m sześc., w Norwegii będziemy mieć od 2,5 do 4 mld m sześc.”. Bardzo istotną rolę w procesach dywersyfikacyjnych odgrywa skroplony gaz ziemny, który stanowi już ponad 25% importu spółki - jak zauważył Paweł Majewski.

Reklama
Reklama

Menadżer zwrócił uwagę, że przyszłość gazu rysuje się raczej w optymistycznych barwach, ponieważ nie tylko nasz kraj go potrzebuje – „takie kraje jak Hiszpania, Francja, Wielka Brytania czy Niemcy zużywają rocznie od 40 do 90 mld m sześc. Trudno sobie wyobrazić, aby w krótkim czasie tak ogromne wolumeny skurczyły się do zera” – mówił. Dodał również, że w związku z tym Polska nie jest osamotniona w walce na forum UE o uznanie gazu za paliwo przejściowe w procesie transformacji. To bardzo ważne, ponieważ niepewność nie sprzyja ani inwestorom, ani instytucjom finansowym.

Na zakończenie wypowiedzi prezes Majewski podkreślił, że spółka cały czas pracuje nad rozwijaniem segmentu OZE oraz rozwiązaniami w zakresie dystrybucji i magazynowania wodoru oraz biometanu. „Mamy uruchomione projekty w tych obszarach” - dodał.

Reklama

Komentarze

    Reklama