Reklama

Elektroenergetyka

PSL chce być energetycznym mediatorem. Ludowcy proponują ponadpartyjny pakt

Fot. www.psl.pl
Fot. www.psl.pl

Polskie Stronnictwo Ludowe zorganizowało dziś konferencję, na której zaprezentowało swój program energetyczny „Pakt dla zielonej energii”. Jak powiedział lider ugrupowania Władysław Kosiniak-Kamysz, partia chce, by dojście do czystej energii było „ponadpartyjnym celem” dla polskiej polityki.

Konferencję otworzył minister Mieczysław Kasprzak. „Nie chcielibyśmy dyskutować o czymś, co już nastąpiło i od czego nie ma odwrotu. Chcielibyśmy zrobić kilka kroków do przodu, bo na dzień dzisiejszy jeden krok to już za mało. Chcielibyśmy już dziś zaproponować pewne rozwiązania i rozpocząć dyskusję ponadpartyjną o tym, jak najlepiej dla Polski i jej obywateli rozwiązać pewne problemy” – powiedział.

Głos zabrał też lider PSL, Władysław Kosiniak-Kamysz. „W naszym świecie polityki, który jest w dużej mierze oparty o emocje i podziały, chcielibyśmy zaproponować pewną przestrzeń, miejsce, żeby zawrzeć jakiś pakt. To nie chodzi o to, żebyśmy mieli na starcie jedno zdanie w tym temacie. Chodzi o to, żebyśmy mogli usiąść do stołu i rozmawiać (…)” – powiedział.

„Chcemy zaproponować Pakt dla zielonej energii, na który będą się składały trzy filary: tani prąd, czyste powietrze i bezpieczeństwo dostaw energii elektrycznej Poszukujmy lepszych źródeł energii, tych wytwarzanych w domu. Tu mówimy o energetyce prosumenckiej, fotowoltaice. Już dziś cena wytwarzania energii w farmach wiatrowych to ok. 158 złotych, a z energii węglowej – 300 zł. Trzeba przejść na zieloną stronę mocy” – stwierdził.

Lider PSL skrytykował obecny kształt polskiej energetyki. Dużo uwagi poświęcił kwestii emisji. „Tu chodzi o życie Polek i Polaków, o życie naszych rodaków. Myśląc o przyszłych pokoleniach musimy podjąć te działania zmniejszające emisję, która jest emisją śmiertelną” – zaznaczył.

Kosiniak-Kamysz mówił także o imporcie węgla. „To uzależnienie nas od oligarchów ze wschodu (…) jest dla nas nie do przyjęcia” – powiedział.

„Zawrzyjmy pakt na rzecz zielonej energii, nie w zakresie merytorycznym, ale w zakresie politycznej strategii, że postawienie na zieloną energię będzie ponadpolitycznym celem wszystkich ugrupowań i organizacji” – powiedział szef ludowców.

Na konferencji przemawiał też były premier Waldemar Pawlak. Jego wystąpienie dotyczyło głównie odnawialnych źródeł energii. „Mamy trzy mity o energetyce odnawialnej. Pierwszy, że OZE jest droższe (…), ten mit został już przez życie zdruzgotany. Drugi mit to jest taki, że energia odnawialna jest niestabilna. Ale spójrzmy na drugą stronę tego równania, czyli na odbiór (…). Szczyt zapotrzebowania na energię elektryczną to jest w środku lata. W tym momencie fotowoltaika jest naturalnym uzupełnieniem produkcji. Trzeci mit jest taki, że trzeba tą energetykę wspierać. Myślę, że doszliśmy do takiego etapu, że wystarczy nie przeszkadzać” – powiedział.

„Skręcanie paneli fotowoltaicznych to mogą robić panowie i panie w różnym wieku. A co do fedrowania pod ziemią, to po paru latach nawet ci najsilniejsi są zmordowani” – dodał Pawlak.

W dyskusję włączyli się przedstawiciele pozostałych ugrupowań opozycyjnych. Swoje poglądy przedstawił m.in. Ryszard Petru. "Zgadzam się z podejściem, że potrzebna jest polityka długofalowa (…). Dobrze byłoby, gdyby Sejm przyjął uchwałę zobowiązującą rząd do konkretnych celów energetycznych" - powiedział.

Nie zabrakło też głosu partii rządzącej. W imieniu premiera Mateusza Morawieckiego w debacie uczestniczył minister Marek Suski. "To niezwykle istotne, że ugrupowania polityczne będące w opozycji do rządu biorą odpowiedzialność za przyszłość Polski, nie będąc tylko opozycją totalną (…). Myślę, że taka współpraca rządu i opozycji może być korzystna dla wszystkich. Dziękuję za wszystkie referaty, które niczym się nie różnią od tych celów strategicznych, jakie rząd sobie stawia" - powiedział.

"Różnimy się tylko w niuansach" - zaznaczył. "Argument, że ten rząd zabija energetykę odnawialną nie jest prawdziwy. Jedną z pierwszych ustaw o klastrach energii na świecie przyjął właśnie ten rząd" - powiedział Suski.

Reklama

Komentarze

    Reklama