Gazprom spodziewa się znacznego pogorszenia wyników finansowych za rok 2020 - poinformowała spółka podczas telekonferencji.
Władze spółki spodziewają się, że osłabienie wyników będzie szczególnie widoczne w przypadku EBITDA. Znaczny spadek dochodów Gazpromu wpłynie również negatywnie na poziom jego zadłużenia.
Rosyjski gigant obniżył średnią szacunkową cenę eksportowanego gazu na rok 2020. Ma ona wynieść ok. 130 - 140 dolarów za tysiąc metrów sześciennych. Siergiej Komlew, szef działu zajmującego się tą materią, poinformował, że prowadzone są obecnie negocjacje z klientami.
Jeszcze w lutym Elena Burmistrowa, szefowa Gazprom Export, przewidywała, że cena ukształtuje się na poziomie 175 - 185 dol. / 1000 m3.
W pierwszej połowie maja br. eksperci informowali, że w związku z poważną nierównowagą w ubiegłorocznym budżecie Gazpromu, konieczne będzie zaciągnięcie pożyczki lub pożyczek. Wrażenie robi ich wysokość, albowiem mowa tutaj o dziesięciu miliardach dolarów.
A ciekawe ile wyniesie dla Polski, pewnie ponad 200 USD za tysiąc m3. A potem narzekanie, że nie chcemy od nich gazu kupować.
200760zł za tyś m3 licząc dalej 1 m3 kosztuje tylko 0,76 zł czyli cysterna sam. 20 m3 15,2 zł teraz pytanie ile kosztuje przewóz tak taniego towaru i czy jest opłacalny w porównaniu do gazociągu ?
LNG kupuje cały świat więc na pewno warto. Rury odchodzą w niepamięć tym bardziej że ich utrzymanie też sporo kosztuje, przeglądy utrzymanie, energia na stacje kompresorowe, podatki, itp. I co najważniejsze, rurą nie da się wysłać gazu w dowolny punkt na świecie.
Rosjanie sprzedają Białorusi, Czyli bliskiemu sojusznikowi za około 130 za tysiąc M3, obecna cena rynkowa to max 85.