Reklama

Atom

Energetyka jądrowa zostanie wpisana do taksonomii UE? [KOMENTARZ]

Fot. Mirosław Kowalik/Westinghouse
Fot. Mirosław Kowalik/Westinghouse

Wpisanie energetyki jądrowej do taksonomii UE, tj. aktu prawnego Unii Europejskiej, który ustanawia ramy ułatwiające zrównoważone inwestycje, może być początkiem szybkiego rozwoju i implementacji technologii jądrowej w Europie, wspierając unijne cele w zakresie osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2050 roku. Westinghouse dysponuje bezpieczną, dopasowaną do europejskich potrzeb technologią i ofertą budowy reaktorów generacji 3+.

Unia Europejska mierzy się obecnie z bezprecedensowym kryzysem energetycznym. Zmiany w otoczeniu związane z wdrożeniem Zielonego Ładu, szybkie odbicie gospodarcze po okresie spowolnienia spowodowanego pandemią, zwiększyło zapotrzebowanie na paliwa energetyczne. W pierwszej kolejności na węgiel, którego szybko zaczęło brakować ze względu na postępujący trend dekarbonizacji i niską chęć inwestycji w nowe złoża. W drugiej kolejności gospodarki europejskie sięgnęły po gaz ziemny. Jednak niski poziom eksportu z Rosji i przekierowanie większości dostaw LNG do Azji wywołało również deficyt gazu w Europie. Te zjawiska szybko przełożyły się na dynamiczny wzrost cen węglowodorów. Właśnie w takich warunkach na nowo rozpoczęła się dyskusja o tym czy transformacja energetyczna Europy nie wymaga korekty.

Energetyka jądrowa jako element taksonomii UE

Październikowa wypowiedź szefowej Komisji Europejskiej, Urszuli Von Der Leyen była pierwszym wyraźnym sygnałem, że w nadchodzących latach zielona transformacja nie uda się bez znaczącego wsparcia dla gazu ziemnego i energetyki jądrowej. „Potrzebujemy więcej źródeł odnawialnych. Są tańsze, bezemisyjne i produkowane w Unii. Potrzebujemy również stabilnego źródła, energetyki jądrowej, a w etapie przejściowym - gazu” - stwierdziła von der Leyen.

Tłem dla wypowiedzi szefowej Komisji Europejskiej była intensyfikacja debaty o wpisanie energetyki jądrowej do tzw. taksonomii UE. Taksonomia to katalog technologii, których rozwój będzie preferowany i wspierany finansowo.

Reklama
Reklama

Atomowa próba sił

Poparcie dla energetyki jądrowej nadal nie jest jeszcze wewnątrz Unii Europejskiej oczywiste, ale zwolennicy tej technologii powoli zdają się zyskiwać przewagę. Wśród nich są takie państwa jak: Polska, Czechy, Słowacja, Węgry, Chorwacja, Słowenia, Francja, Bułgaria, Rumunia. Być może dołączy do nich także Finlandia. Warto również odnotować, ze w ostatnich dniach kraje Grupy Wyszehradzkiej (V4) podpisały wspólną deklarację popierającą rozwój energetyki jądrowej, gdzie wprost wskazano, ze unijnych celów neutralności klimatycznej nie uda się osiągnąć bez energetyki jądrowej. Przeciw atomowi są Austria, Niemcy, Luksemburg, Dania i Portugalia.

Obecnie Austria rozważa możliwość zaskarżenia w Trybunale Sprawiedliwości UE ewentualne wpisanie energetyki jądrowej do taksonomii UE. Jednak kluczowy kraj z perspektywy unijnego układu sił, Niemcy, sformowały nowy rząd, który dokonał w podpisanej umowie koalicyjnej ważnej zmiany. Usunięto z niej fragment, który wykluczał umieszczenie atomu w taksonomii UE.

Wydaje się, że kryzys energetyczny w Europie dodał zwolennikom energetyki jądrowej nowej energii i to oni mogą ostatecznie osiągnąć przewagę w toczącej się dyskusji. Zgodnie z informacjami Agence Europe, 1 grudnia Komisja Europejska ma zaprezentować delegowany akt do taksonomii, uwzględniający w niej gaz i energię jądrową.

Westinghouse z najlepszą ofertą dla rynku europejskiego

Westinghouse z uwagą obserwuje toczącą się debatę, której efektem powinien być szybki rozwój bezpiecznej i niezawodnej energetyki jądrowej w Europie, a głównie Europie Środkowo - Wschodniej. Nowymi inwestycjami są zainteresowane m.in. Polska, Czechy, Słowenia. Te państwa są przekonane, że droga do osiągnięcia neutralności emisyjnej to budowa zrównoważonych miksów energetycznych, w których szybki rozwój OZE będzie uzupełniany stabilnymi źródłami energii takimi jak atom.

AP1000® to najlepsza technologia spełniająca europejskie, wysokie normy bezpieczeństwa i jakości. Rozwiązanie oferowane przez Westinghouse nie tylko generuje czystą i przyjazną dla klimatu energię w atrakcyjnej cenie, ale daje także maksymalny poziom bezpieczeństwa. Pasywne systemy bezpieczeństwa reaktora AP1000® sprawiają, że w przypadku awaryjnego wyłączenia bloku, reaktor nie potrzebuje zewnętrznego źródła energii elektrycznej, aby chłodzić paliwo w reaktorze. To jedyny taki reaktor pracujący obecnie na świecie. Jako Westinghouse wiemy, że bezpieczeństwo to najważniejsza kwestia dla Europejczyków, którzy rozpoczęli debatę nad przyszłością energetyki jądrowej tuż po katastrofie w Fukushimie w Japonii.

Reaktor AP1000® ma także najlepszy stosunek powierzchni zajmowanej przez elektrownię do ilości produkowanej energii wśród technologii w swojej klasie, co ma znaczenie np. dla kwestii krajobrazowych. Także z tego względu jesteśmy przekonani, że oferta Westinghouse bardzo dobrze wpisuje się w europejskie potrzeby.

Mirosław Kowalik, prezes Westinghouse Polska

Reklama

Komentarze (4)

  1. Kowalskiadam154

    Albo Polska sie opamięta i opuści ten tonący okręt albo pójdzie z nim na dno

    1. Felek

      Tonący okręt to dalsze trzymanie się paliw kopalnych i pójdziemy z nimi na dno, w istocie. Trzeba je wykorzystać do maksimum i rozpocząć okres przejściowy, by zbudować fundament technologiczny kolejnych przemian - sieć elektrowni atomowych, które zasilą przemysł wydobywczy, przetwórczy, huty, transport itd. Musimy zastąpić najpierw węgiel atomem, a później także paliwa kopalne płynne czymś innym, prawdopodobnie miksem elektryczno-wodorowym, z czasem uzdatniając ich wydajność lub zastępując czymś lepszym. To trzeba zrobić w tym stuleciu, bo w kolejnym nie będzie już surowców w postaci paliw kopalnych na zawołanie a wtedy nie będzie też już siły, która nas wybije ponad poziom energetyki atomowej by móc się przy niej utrzymać. Stracimy tą technologię bo społeczeństwo głupieje. To stulecie jest kluczowe i równie kluczowe jest dokonanie tej zmiany bo później będzie za późno i skończymy w realiach biednego 18 wieku, z siłą pociągową krów, koni czy wołów. Do tego jeszcze ze zdegradowanym środowiskiem i wyjałowionymi glebami i rolnictwem również na poziomie prac w dużej mierze ręcznych. Przy takiej wydajności rolnictwa przy życiu utrzyma się więc +/- 0 obecnej populacji.

  2. NICKT

    Niemcy na to nie pozwolą

  3. Sarmata

    Janki niech zrobia sankcje na NS2 a w zamian wezmiemy te technologie. Inaczej lepiej od Koreancxykow. Wraz z pakietem full opcja czyli podwojnego przeznaczenia.

  4. Jan z Krakowa

    Wg mnie,rzeczywiście jest tak, że oferta Westinghouse bardzo dobrze wpisuje się w europejskie potrzeby. Również , z powodów politycznych, bo to Stany są naszym realnym sojusznikiem. Bytuje pogląd, że el. atomowa zbudowana przez Francję spowoduje, że stanie się ona takim sojusznikiem. Otóż niekoniecznie: Polska jest głównym partnerem gospodarczym Niemiec. I co, mamy poparcie Niemiec w jakiejkolwiek dziedzinie. Mamy, ujemne. Podobnie jest i będzie z Francją. Podobno stara się ona (tj. prezydent Macron, personalnie) o taki kontrakt, ale polityka francuska nadal nie liczy się z polskimi interesami. Rozmowy z Amerykananami w tym temacie trwają już od lat 90 tych, i trzeba to sfinalizować.

Reklama