Japoński koncern Toyota Motor i jego spółka zależna Hino Motor zapowiedziały opracowanie napędzanego elektrycznie pojazdu ciężarowego o dużej ładowności. Maszyna powstaje z myślą o rynku północnoamerykańskim.
Producent samochodów z prefektury Aichi nie podał szczegółów na temat planowanej nowej elektrycznej ciężarówki za wyjątkiem tego, że zostanie ona opracowana we współpracy z Hino Motor - oddziałem Toyoty specjalizującym się w pojazdach ciężarowych - i kierowana będzie przede wszystkim dla nabywców z Ameryki Północnej.
Jak zauważa Reuters, to kolejny niskoemisyjny samochód ciężarowy opracowywany przez Toyotę. Wcześniej w tym roku koncern spod Nagoi zapowiedział opracowanie 25-tonowej ciężarówki Klasy 8 z napędem na wodorowe ogniwa paliwowe. Wersja demonstracyjna maszyny ma zostać ukończona w pierwszej połowie 2021 r.
Toyota to kolejny w ostatnim czasie producent samochodów decydujący się na inwestycje w zelektryfikowane pojazdy ciężarowe wobec zaostrzania norm emisji spalin w kolejnych krajach. Zainteresowanie niskoemisyjnymi ciężarówkami wyrażały wcześniej już m.in. Daimler oraz Volvo. Swoich sił w tym sektorze próbują także start-upy, takie jak szwedzka Volta, współpracujący z Fordem Rivian czy będąca obecnie przedmiotem kontrowersji firma Nikola, która nadal negocjuje warunki zapowiedzianego jeszcze we wrześniu partnerstwa i częściowego przejęcia przez General Motors.
Pod koniec września gubernator Kalifornii Gavin Newsom ogłosił zamiar zakazania w tym najludniejszym amerykańskim stanie sprzedaży nowych samochodów osobowych i ciężarowych z silnikami spalinowymi od 2035 r. Szczegółowe przepisy w tej sprawie opracowuje Kalifornijska Rada ds. Zasobów Powietrza (CARB). Plan ten skrytykowały administracja urzędującego prezydenta USA Donalda Trumpa oraz grupa interesów reprezentująca duże firmy motoryzacyjne (w tym Toyotę). (PAP)
KomentarzeLiczba komentarzy: 0