Reklama

Chemia

Azoty szykują się na kryzys gospodarczy

Fot. Grupa Azoty
Fot. Grupa Azoty

Grupa Azoty przygotowuje się na potencjalne spowolnienie globalnej koniunktury, zwłaszcza w segmencie tworzyw - poinformował prezes Wojciech Wardacki. W przypadku spełnienia się negatywnych scenariuszy spółka wzmocni dyscyplinę kosztową i optymalizację finansową.

"Czujemy przed sobą wyzwania w 2020 roku. Na bieżąco śledzimy prognozy i analizy zewnętrznych firm doradczych, ale nie chcemy podchodzić do nich naiwnie. Dlatego przygotowujemy się też na negatywny scenariusz, związany z osłabieniem globalnej koniunktury. Może dojść do oziębienia w obszarze tworzyw, dlatego szukamy różnych rozwiązań" - powiedział prezes Wardacki podczas środowej konferencji prasowej.

"Mniej optymistyczny scenariusz będzie od nas wymagał ogromnej dyscypliny kosztowej i optymalizacji finansowej. O tym będziemy też pisać w aktualizacji naszej strategii, którą chcielibyśmy mieć gotową w trzecim kwartale 2020 roku" - dodał.

Zysk netto Grupy Azoty w trzecim kwartale 2019 roku wyniósł 61 mln zł wobec 116,8 mln zł straty netto rok wcześniej i okazał się zgodny z wcześniejszymi szacunkami. Narastająco od początku roku Grupa Azoty miała 456 mln zł zysku netto wobec 7,7 mln zł zysku netto po trzech kwartałach 2018 roku.

Zysk operacyjny Grupy Azoty w trzecim kwartale wyniósł 105,6 mln zł wobec 126,3 mln zł straty rok wcześniej, a przychody grupy wzrosły do 2,56 mld zł z 2,32 mld zł w III kwartale 2018 roku. Od początku roku Grupa Azoty ma 641 mln zł zysku operacyjnego i 8,67 mld zł przychodów. EBITDA grupy wyniosła w trzecim kwartale 316,3 mln zł, podczas gdy rok wcześniej wynik EBITDA kształtował się na poziomie 44,1 mln zł. Od początku roku EBITDA Grupy Azoty wynosi 1,26 mld zł wobec 573 mln zł EBITDA rok wcześniej.

Grupa Azoty liczy, że na koniec 2019 roku skonsolidowane przychody sięgną 12 mld zł.

"Zakładamy 12 mld zł przychodów na koniec 2019 roku. Jesteśmy bardzo blisko realizacji tego celu" - powiedział wiceprezes Grupy Azoty Paweł Łapiński.

Przedstawiciele Grupy Azoty tłumaczą, że wpływ na poprawę wyników rdr w trzecim kwartale miała konsolidacja niemieckiej grupy Compo Expert, a także spadające ceny gazu ziemnego na europejskich rynkach. Od szczytu w 2018 roku ceny gazu spadły 30 proc.

"W czwartym kwartale oraz w kolejnym spodziewany jest sezonowy wzrost cen gazu zależny od panujących temperatur i tempa zaczerpywania zapasów, w okresie letnim spodziewana jest nadpodaż gazu na rynku i spadek cen podobny do tegorocznego" - powiedział Łapiński.

Po trzech kwartałach 2019 roku 46 proc. przychodów skonsolidowanych stanowił segment nawozów agro Grupy Azoty, 14 proc. - przychody z obszaru nawozów Compo Expert, 23 proc. - chemia, 13 proc. - tworzywa, a po 2 proc. - energetyka i pozostałe.

W przypadku segmentu nawozowego główna uwaga rynku skupiona była ostatnio na indyjskiej "kampanii zakupowej", w ramach której w tym okresie zakupiono łącznie około 3 mln ton mocznika. W trzecim kwartale segment nawozowy przyniósł 1,52 mld zł przychodów, 196 mln zł EBITDA i 13 proc. marży EBITDA.

"Aktualnie prognozy na czwarty kwartał 2019 roku wskazują możliwość wzrostu popytu ze strony rynku pod kątem pokrycia zapotrzebowania pod aplikację azotu w okresie wiosennym" - powiedział Łapiński.

W segmencie chemii w trzecim kwartale na rynku bieli tytanowej warunki były stabilne ze względu na wystarczającą podaż TiO2 w stosunku do niższego, stłumionego popytu, a także ze względu na wprowadzone przez największych globalnych producentów programy stabilizacji cen. Na rynkach melaminy występowała wysoka podaż. Spadek cen alkoholi OXO oraz plastyfikatorów wywołany był głównie obniżką cen surowców używanych do ich produkcji, a także ich dużą dostępnością.

W trzecim kwartale segment chemii wygenerował 574 mln zł przychodów, 42 mln zł EBITDA i 7 proc. marży EBITDA.

Sytuacja na rynku tworzyw determinowana była głównie koniunkturą popytowo-podażową w sektorach przetwórstwa. W trzecim kwartale przychody tego segmentu sięgnęły 338 mln zł, EBITDA 3 mln zł, a marża EBITDA 1 proc.

"W perspektywie krótkoterminowej oczekujemy słabego zapotrzebowania w efekcie globalnego spowolnienia wzrostu gospodarczego. Poprawa koniunktur w 2020 roku uzależniona będzie od sytuacji makroekonomicznej na rynkach globalnych" - powiedział wiceprezes Grupy Azoty.

Grupa Azoty szacuje efekty synergii z przejęcia niemieckiej firmy Compo Expert do 2024 roku na 40 mln euro, ale prezes Wojciech Wardacki zaznacza, że ostatecznie mogą się one okazać dużo większe.

"Szacujemy efekty synergii z przejęcia Compo Expert do 2024 roku na 40 mln euro, ale oczekujemy, że mogą być one dużo wyższe" - powiedział Wardacki.

"Mamy jeszcze kilka pomysłów i projektów, które mogą poprawić nam te efekty" - dodał wiceprezes Paweł Łapiński.

Efekty synergii z przejęcia w zeszłym roku Compo Expert, niemieckiego producenta specjalistycznych nawozów, obejmują m.in. synergie w obszarze know-how produkcyjnego, sprzedażowe, w obszarze IT, rozwoju surowcowo-produktowego, a także w obszarze finansowania.

Narastająco od początku 2019 roku Compo Expert ma 1,2 mld zł przychodów, 103 mln zł EBITDA i 9 proc. marży EBITDA.

Reklama

Komentarze

    Reklama