Reklama

Ropa

Mauritius aresztował kapitana japońskiego statku, który spowodował wyciek ropy

Fot. Pixabay
Fot. Pixabay

Mauritius aresztował kapitana japońskiego masowca, który osiadł u jego wybrzeża, powodując niebezpieczny wyciek ropy w jednym z najbardziej dziewiczych morskich środowisk na świecie - poinformowała we wtorek policja.

"Aresztowaliśmy kapitana statku i innego członka załogi. Po przesłuchaniu przez sąd odmówiono im zwolnienia za kaucją i nadal przebywają w areszcie" - powiedział Reuterowi inspektor Siva Coothen.

Katastrofalny wyciek

Jednostka SMV Wakashio, należąca do firmy Nagashiki Shipping Company, osiadła na rafie 25 lipca br. Do zdarzenia doszło przy południowo-wschodnim wybrzeżu wyspy wchodzącej w skład archipelagu Maskarenów. W jej zbiornikach nadal znajduje się ponad 2500 ton ropy.

W czwartek 13 sierpnia poinformowano, że w kadłubie pojawiły się pęknięcia, które spowodowały wyciek paliwa. Premier kraju, Pravind Kumar Jugnauth ogłosił "stan wyjątkowy dla środowiska" i poprosił o międzynarodową pomoc. „Zatonięcie #Wakashio stanowi zagrożenie dla Mauritiusa” - powiedział. Szefowi rządu wtórują ekolodzy, których zdaniem wyciek może być jednym z najstraszniejszych kryzysów ekologicznych, jakich kiedykolwiek doświadczyło to afrykańskie państwo.

Reklama

Komentarze

    Reklama