Reklama

Ropa

BP zwolni 10 tys. pracowników w ramach reorganizacji

Fot. Flickr
Fot. Flickr

British Petroleum zakończy umowy z 14% swoich pracowników – mówi szef koncernu. Dodaje, że będzie to głównie dotyczyć biurowych miejsc pracy.

Pandemia koronawirusa uderzyła w zarobki firm i zmusiła wielu do zmiany sposobu działania. Mówi się, że europejski konkurent, Royal Dutch Shell oferuje dobrowolne zwolnienia aby być bardziej elastycznym. Amerykańscy rywale Chevron Corp. i Marathon Oil Corp. zwalniają pracowników.

"BP zwolni 14% siły roboczej" - powiedział Bernard Looney, CEO firmy. Będzie to dotyczyć będzie głównie pracowników zatrudnionych na stanowiskach biurowych oraz osób zajmujących wyższe stanowiska, przy czym oczekuje się, że najwyższe 400 stanowisk zostanie zmniejszonych o jedną trzecią.

49-letni Looney powiedział pracownikom, że redukcja zatrudnienia była zgodna z planami określonymi w lutym, aby przygotować BP na głębokie ograniczenie emisji dwutlenku węgla. W tym czasie Irlandczyk zapowiedział, że BP zlikwiduje swoje przedsiębiorstwa działające na rynku downstream i upstream i zastąpi je 11 nowymi zespołami. "Myślę, że nie byłoby szczerym nie sugerować, że nastąpi część zwolnień pracowników w ramach tego programu" - powiedział Looney w wywiadzie dla Bloomberg w lutym. 

Pandemia i późniejsze załamanie popytu przyspieszyły jednak proces, prowadząc firmę do "pójścia głębiej na tym etapie, niż pierwotnie zamierzaliśmy" - napisał szef BP w notatce dla personelu.

Kilka dni po objęciu steru BP Looney ogłosił, że firma wyeliminuje wszystkie emisje z własnej działalności i produkcji do 2050 r., a także obniży emisje wytwarzane przez konsumentów. Od tego czasu ceny ropy spadły, gdy pandemia koronawirusa spowodowała załamanie popytu, zmuszając producentów do ograniczania wydatkami i wstrzymywania projektów. Looney powtarza jednak, że kryzys tylko wzmacnia potrzebę "ponownego odkrycia BP" i kontynuowania działań z nowymi ambicjami klimatycznymi.

W ubiegłym miesiącu BP rozpoczął drugą fazę reorganizacji, redukując stanowiska kierownicze do około 120 osób z 250 osób. Nowe struktura rozpocznie swoje działania od 1 lipca a reorganizacja będzie kontynuowana. Ma zostać sfinalizowana do końca roku.

Reklama

Komentarze

    Reklama