Reklama

Atom

Kerry: idziemy w atom, nie ma innych alternatyw

Fot. Flickr/U.S. Embassy Kyiv Ukraine
Fot. Flickr/U.S. Embassy Kyiv Ukraine

- Biorąc pod uwagę wyzwania, przed którymi dziś stoimy oraz progres, jaki obserwujemy przy czwartej generacji elektrowni atomowych mówię – pójdźmy w to! Nie ma innych alternatyw, zero emisji – mówił podczas konferencji John Kerry, który w administracji prezydenta-elekta USA Joe Bidena będzie odpowiadał za koordynację spraw związanych z klimatem.

„Climate Envoy” – to oficjalna nazwa funkcji, którą w nowej administracji będzie pełnił John Kerry, były sekretarz stanu za kadencji Baracka Obamy.

„Pamiętam intensywność debat wokół atomu, kiedy zaczynałem działać w ruchach ekologicznych w latach 70. Wtedy byłem przeciwnikiem energii nuklearnej. Jednak biorąc pod uwagę wyzwania, przed którymi dziś stoimy oraz progres, jaki obserwujemy przy czwartej generacji elektrowni atomowych mówię – idźmy w to, nie ma innych alternatyw, zero emisji” – powiedział spytany o stosunek do energii atomowej Kerry.   

To właśnie John Kerry negocjował i układał porozumienie klimatyczne z Paryża w 2015 roku. Trzy lata później prezydent Donald Trump wyprowadził USA z porozumienia, ale zwycięski obóz pod wodzą Bidena zapowiada powrót. 

Kerry ma mieć ogromne kompetencje w porównaniu z poprzednimi urzędnikami odpowiedzialnymi za sprawy klimatyczne i środowiskowe. Media w USA z tego powodu ochrzciły go mianem „klimatycznego cara”.

Reklama

Komentarze

    Reklama