Jak informują niemieckie media, wyłączana elektrownia jądrowa w Szwabii może zostać zastąpiona jednostką gazową. Innymi słowy mówiąc: RFN pozbywa się czystych mocy w atomie i buduje emisyjne bloki na paliwa kopalne.
Według informacji podawanych przez bawarski portal BR24, wygaszana elektrownia jądrowa w rejencji Szwabia (kraj związkowy Bawaria) najprawdopodobniej zostanie zastąpiona jednostką zasilaną gazem ziemnym.
Chodzi konkretnie o elektrownię jądrową Gundremmingen, która jest przeznaczona do całkowitego zamknięcia w roku 2021 (jeden z bloków wyłączono już w 2017 roku). Obecnie jednostka – oparta o technologię BWR – dysponuje mocą 1284 MW. Gundremmingen ma zostać wyłączona zgodnie z harmonogramem niemieckiego wyjścia z atomu, według którego wszystkie jednostki jądrowe w RFN przestaną pracować do 2022 roku.
Zdaniem BR24 sukcesorem szwabskiej elektrowni jądrowej będzie jednostka gazowa – lokalne władze już od jakiegoś czasu szukają dogodnej lokalizacji pod taki obiekt. Pod uwagę brane są trzy możliwe miejscowości. Jedna z nich posiada nawet zabezpieczoną działkę. W toku jest też przetarg na budowę elektrowni gazowej.
Portal wskazuje, że wybór elektrowni gazowej wynika z dwóch podstawowych względów. Przede wszystkim, region chce dalej pozostać ważną z punktu widzenia energetyki lokalizacją. Po drugie – Bawarii zależy na stabilności dostaw energii. Zamknięcie pracującej praktycznie bez przerwy elektrowni jądrowej musi zatem pociągnąć za sobą powstanie nie mniej dyspozycyjnej jednostki.
Bawaria to jeden z najbardziej uprzemysłowionych regionów Niemiec, znajduje się tam przemysł energochłonny, który wymaga dużych dostaw energii. Tymczasem plany Berlina dotyczące wyjścia z energetyki jądrowej pozbawią RFN stabilnej podstawy miksu energetycznego – atom odpowiada tam wciąż za 12% produkcji elektryczności i choć dysponuje skromnymi mocami (w całych Niemczech pracuje obecnie mniej niż 10 GW w energetyce jądrowej), to technologia ta generuje więcej energii niż np. fotowoltaika (z mocami zainstalowanymi sięgającymi prawie 50 GW).
Proces wygaszania niemieckiego atomu postępuje - w grudniu 2019 roku zamknięto elektrownię jądrową w Philippsburgu.
Pan Wiech ciągle nie rozumie... Taki duży a taki... Elektrownia gazowa ma możliwość generacji w skali 10-100% mocy. Po drugie ta elektrownia gazowa będzie spalała wodór produkowany przez OZE jak OZE stanie się dwukrotnie liczniejszej. Wystarczy poczytać o Energiewende zamiast pisać książki pod lobby atomowe o swoich urojeniach. EJ jest trupem i żadne lobby tu nie pomoże.
Nieeee. Nie będzie żadnego wodoru - nie pisz bzdur. Będzie "ekologiczny" gaz ziemny (metan), który sam w sobie jest gazem cieplarnianym :)
Kupmy tą elektrownię. Jest tam już wszystko. Tylko prąd nie h plynie do Polski
Obłęd do kwadratu. Trudno takie decyzje to logicznie wytłumaczyć.
Czyli elektrownię bezemisyjną, chyba już zamortyzowanią, zastąpi emisyjna. No lider dekarbonizacji. Tak to jest jak się ideologom pozwala decydować.
Ujmę to tak. Elektrownia gazowa ma sens i może być lepszym rozwiązaniem niż atom, ale. Po pierwsze, budowałbym elektrociepłownie gazowe oparte na trybunie gazowej z odzyskiem ciepła z gazów wylotowych. Co to daje ano to że można szybciej reagować na zmiany w sieci. Dodatkowo odzysk ciepła z gazów wylotowych daje nam możliwość ogrzania miasta i zapewnienie gorącej wody. Dzięki takiemu zabiegowi wykorzystanie paliwa czyli gazu jest znacznie efektywne. Kolejną kwestią jest to, że genialnie to współgra z OZE. I taka elektrociepłownia jak jest lato i ma mniejsze zapotrzebowanie na ciepło i mamy dużo energii z oze może pracować na minimum by zapewnić gorącą wodę w kranach przy okazji produkując niewiele energii w dzień i pracować nocą tak jakie zapotrzebowanie jest na energię. Najlepsza lokalizacja to miasta i dzięki temu może być budowane kilkadziesiąt takich elektrociepłowni w zależności od zapotrzebowania na energię jak również ciepło. Takie rozwiązanie poprawia opłacalność.
85% energii konsumuje przemysł a reszta to pikuś. Poza tym EA również mogą dostarczać ciepłą wodę do miast.
Jaka jest możliwość modulacji mocy takiej elektrowni
Atomowej? Znikoma. No chyba że w Czarnobylu, tam dopiero wyregulowali...