Reklama

Gaz

Co po kontrakcie jamalskim? Szef PGNiG zapewnia o ciągłości dostaw gazu

Fot. Energetyka24.com
Fot. Energetyka24.com

”Dostawy gazu na polski rynek będą ciągłe i niezagrożone po zakończeniu kontraktu jamalskiego w 2022 roku” – powiedział podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu prezes Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa, Paweł Majewski. 

W debacie „Wyzwania dla bezpieczeństwa energetycznego Polski” podczas 30. Forum Ekonomicznego brali udział: Tomasz Szulc z Europejskiego Centrum Projektów Pozarządowych, wiceprezes PERN Mateusz Radecki, Paweł Jakubik z zarządu Microsoft Polska, prezes PGNiG Paweł Majewski oraz szef Gaz-Systemu Tomasz Stępień.

„Zarezerwowaliśmy znaczną część przepustowości Baltic Pipe, co pozwoli nam sprowadzać gaz z własnego wydobycia i zakupu w Norwegii. Dzięki interkonektorom Polski z krajami sąsiednimi gaz z szelfu norweskiego będzie mógł trafić również do innych państw” – stwierdził Paweł Majewski. 

Szef polskiego giganta gazowego zapewnił jednak, że absolutnym priorytetem będzie rynek krajowy. Tym bardziej, że wraz z końcem 2022 roku terminacji ulega umowa z Gazpromem na dostawy przez Jamał. „Dostawy gazu na polski rynek będą ciągle i niezagrożone po zakończeniu kontraktu jamalskiego, w pierwszej kolejności będziemy odpowiadać na zapotrzebowanie polskiego rynku” – podkreślił Majewski.

W dyskusji poruszono również nietypową sytuację na rynku gazu w Europie. Ceny gazu na giełdach europejskich osiągają nowe rekordy, czego przyczyną jest niski wolumen niebieskiego paliwa w magazynach oraz nienaturalne ograniczanie podaży przez największego dostawcę gazu ziemnego do Europy, czyli rosyjskiego Gazpromu.

„W wyniku pewnej gry ograniczania podaży przez Gazprom, w Europie brakuje gazu (…) naiwna wiara w czysto biznesowe intencje Gazpromu do niczego nie prowadzi. My jesteśmy zabezpieczeni handlowo i magazynowo, co pozwala ze spokojem patrzeć na sezon zimowy” – zapewnił szef PGNiG.

Jednym z elementów zwiększania możliwości w zakresie dostaw gazu będzie konstruowany w Gdańsku terminal pływający, czyli terminal FSRU, o którym mówił prezes Gaz-Systemu.  „Pierwszy etap budowy terminala FSRU zakończy się w tym roku, drugi w 2023. Mając w Polsce technologię i widząc, że skala rynku gazu rośnie, że FSRU to nie jest już temat egzotyczny jak 20-30 lat temu, zdecydowaliśmy o jego budowie” – mówił Tomasz Stępień.

Reklama

Komentarze

    Reklama