OZE
Popkiewicz: walka ze smogiem wymaga termomodernizacji budynków
100-200 mld zł to koszt termomodernizacji polskich budynków. W perspektywie kilku dekad w przeliczeniu na jedną osobę to koszt paczki papierosów dziennie. Wdrożenie tych działań pomoże ograniczyć smog, ubóstwo energetyczne, a w perspektywie także ograniczy nakłady Polski na służbę zdrowia – twierdzi Marcin Popkiewicz, naukowiec i pisarz, autor znakomitych książek „Świat na rozdrożu” i „Rewolucja Energetyczna ale po co?”.
„Jesteśmy jedynym krajem europejskim bez określonych norm węgla. Polskie kopanie wydobywają węgiel słabej jakości. Dobry węgiel pochodzi z importu. To główny powód tej sytuacji” – stwierdził ekspert.
Zobacz także: Polska zmuszona do finansowania zielonej rewolucji w Niemczech? „Pakiet zimowy to liczne zagrożenia”
„Polska nie może wprowadzić embarga na import węgla nawet za pomocą określenia norm ponieważ polski węgiel jest kiepski. Nie doczekaliśmy się również norm pieców, bo większość nie nadaje się do palenia polskiego węgla i jego pochodnych. To generuje problem smogu” – uzupełnił swoją wypowiedź Popkiewicz.
„Naszym problemem fundamentalnym są nieefektywne energetycznie budynki opalane kiepskim węglem. Powinniśmy postawić na głęboką termomodernizację. Państwo powinno wprowadzić normy dla budowy nowych budynków. Jak zrobić termomodernizację starego domu, w którym mieszka osoba uboga? Praktyka np. z Czech pokazuje, że państwu opłaca się udzielać na ten cel nieoprocentowany kredyt (dotacja państwowa). 100-200 mld zł to koszt termomodernizacji polskich budynków. W perspektywie kilku dekad w przeliczeniu na jedną osobę to koszt paczki papierosów dziennie” – konkluduje ekspert.